Plaga wszawicy w szkołach. Rodzice nie chcą, żeby ich dzieci badała pielęgniarka


Problem wszawicy wraca jak bumerang. Wywieszana na drzwiach szkoły kartka z prośbą o sprawdzenie dzieciom głów wywołuje u rodziców negatywne emocje. Żądają oni natychmiastowego wykrycia „sprawcy” problemu, pozostawienia go w domu. Jednocześnie nie wyrażają zgody na sprawdzenie głowy własnemu dziecku