Prof. Strupczewski: każda elektrownia jądrowa musi mieś swój symulator

Można go porównać do symulatora samolotowego, na którym pilot wszystko, czego ma się nauczyć, może przetestować wcześniej, z tym zastrzeżeniem, że elektrownia jądrowa jest bardziej skomplikowana niż samolot, no i – w przeciwieństwie do samolotu – elektrownia ma wbudowane zabezpieczenia chroniące ją przed awarią powiedział dr inż. Andrzej Strupczewski, profesor Narodowego Centrum Badań Jądrowych, rzecznik ds. Energetyki Jądrowej NCBJ. Czytaj dalej...