W Chinach miał matematykę przez 20 godzin tygodniowo. W Australii tylko 3 lub 4.


Australijscy uczniowie pozostają o ponad 3.5 roku w tyle za chińskimi z matematyki. Chińczyk po przeniesieniu się do elitarnej i drogiej szkoły w Melbourne, ze szkoły w Chinach, przestał się jej prawie uczyć. Australijczycy odpowiadają, że uczniowie lepiej się czują bo nie musza konkurować.